Pasja do żeglowania i morza tkwi we mnie od najmłodszych lat. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem statek bujający się na wodzie portu w Krynicy Morskiej, nie mogłem oderwać od niego oczu?
Zawsze marzyłem o tym, żeby stojąc na pokładzie jachtu zwiedzać świat i prowadzić go wszędzie tam gdzie tylko morze pozwoli.
Od dziecka, spędzając dużo czasu nad Adriatyckim wybrzeżem, pchałem się do wszystkiego co po Jadranie pływało; od pontonu, przez motorówki, po wycieczkowe stateczki - ?dzień bez pływania to dzień stracony!?.
Niejednokrotnie zdarzało mi się prowadzić tamtejsze łódki na okoliczne wyspy czy śródziemnomorskie połowy.
Odkąd w 2015 roku uzyskałem uprawnienia żeglarskie, corocznie organizuję rejsy, po różnych akwenach. Początkowo po Mazurskich Jeziorach, a od 2018 roku również po morzach.
Wielu z moich załogantów, stawia swoje pierwsze żeglarskie kroki, podczas wspólnych rejsów.
Siłą rzeczy, od pierwszego rejsu, prowadzę szkolenia dla swoich załóg, starając się zaszczepić w nich żeglarską pasję. Myślę, że z powodzeniem - koje na moich rejsach nie bywają puste.
Pozażeglarsko jestem studentem czwartego roku kierunku lekarsko-dentystycznego na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, przewodniczącym samorządu wydziałowego, miłośnikiem fortepianu (na którym gram) oraz techniki scenicznej. Od czasu do czasu zajmuję się również grafiką komputerową.
Komentarze
Brak komentarzy.