Od dzieciństwa jestem związany z wodą, zacząłem swoją żeglarską przygodę na Optymistach w wieku 6 lat. Szybko zdobyłem dalsze umiejętności i kolejne stopnie żeglarskie. Poprzez działalność klubową i społeczną, zacząłem szkolić dzieci i młodzież na harcerskich obozach żeglarskich. Po kilku latach pracy jako instruktor, wziąłem udział w remoncie żaglowca STS Pogoria, po czym dostałem pracę jako Bosman na STS Pogoria i STS Gedania. Dzięki niej zyskałem bardzo duże doświadczenie, zarówno żeglarskie, jak i techniczne. Poznałem działanie i budowę większości urządzeń znajdujących się na jachtach pełnomorskich, w związku z czym jestem w stanie naprawić/wyremontować większość z nich. W kolejnych latach prowadziłem rejsy morskie na wielu akwenach z bardzo różnymi załogami. Najmłodszy członek załogi miał 7 lat, najstarszy ponad 70. W czasie rejsów ze mną przewinęło się ponad 200 osób, z których wszyscy deklarowali zadowolenie, zarówno z rejsu jak i z osoby prowadzącego. Z wieloma z tych osób nadal utrzymuję kontakt.
Żeglarstwo traktuję jako pasję, która przerodziła się w zawód. Jako Kapitan, zdaję sobie doskonale sprawę jak ważne jest bezpieczeństwo załogi i jachtu. Jednocześnie wiem, że ludzie przyjeżdżają na rejs, aby wypocząć i miło spędzić czas. Dlatego na każdym z moich rejsów staram się tak realizować program, aby załoga była w pełni usatysfakcjonowana oraz w 100% bezpieczna.
Pływając jako Kapitan wyznaję zasadę, że jacht powinno się oddać w stanie nie gorszym niż go otrzymaliśmy, a każdy jacht traktuję jakby był mój własny. Znając trud jaki trzeba włożyć, aby jacht był w pełni sprawny technicznie, czysty i zadbany staram się aby załoga dbała o porządek na jachcie w trakcie rejsu i w miarę możliwości reperuję drobne usterki.
Mimo, iż moja znajomość języka angielskiego kształtuje się na poziomie średnio zaawansowanym, po pracy na stanowisku bosmana, oraz wieloletnim praktycznym szkoleniu z języka, posiadam bardzo dobrą znajomość terminologii żeglarskiej oraz technicznej, związanej z eksploatacją i remontami jachtów.
Ukończyłem Technikum żywienia na kierunku Technik Dietetyk. Lubię eksperymentować w kuchni, uwielbiam owoce morza, które lubię i umiem przygotowywać. Chętnie służę załogom wiedzą i doświadczeniem nie tylko w kwestiach żeglarskich, ale także kulinarnych.
Jestem także absolwentem kierunku Turystyka i Organizacja Wypoczynku. Od dwóch lat prowadzę działalność gospodarczą w branży turystyczno-żeglarskiej, w oparciu o własny jacht morski. Przez ostatnie dwa sezony organizowałem turystyczne rejsy po Morzu Śródziemnym.
Dzięki temu doświadczeniu, wiem jak zadbać o sprzęt i załogę. Potrafię postawić się na miejscu zarówno klienta firmy organizującej rejs, jak i armatora jachtu, aby w możliwie najlepszy sposób rozwiązać ewentualny konflikt między stronami.
Dzięki wieloletniemu doświadczeniu w pracy z ludźmi, bardzo łatwo nawiązuję nowe znajomości. Jestem osobą bezkonfliktową, wesołą oraz odpowiedzialną. Dobrze zjednuję sobie ludzi i radzę sobie w rozwiązywaniu konfliktów jakie mogą powstać na jachcie w czasie trwania rejsu.
Jeśli macie Państwo dość skiperów, którzy traktują wyjazd z
grupą na rejs, jako płatny urlop, jeśli macie dość ciągłych
telefonów, że coś na jachcie nie działa i że nic nie da się
zrobić, jeśli chcecie móc wysłać na rejs grupę ludzi i być
spokojni o ich bezpieczeństwo i zadowolenie z rejsu, z pełną
odpowiedzialnością mogę państwu polecić siebie jako osobę,
której powinniście państwo powierzyć opiekę nad jachtem i
załogą.
Z
poważaniem
Grzegorz Gołek
Komentarze
Brak komentarzy.